Heii! <3

Dzisiaj przychodzę do Was z luźnym poście, w którym opiszę trochę moje plany na te wakacje. Poprzednio roczne błogie 2 miesiące spędziłam przede wszystkim w domu z komputerem, ale teraz mam blog, więc plany mam inne - zapraszam! :)

PLAN 1 - CZĘSTO SPOTYKAĆ SIĘ Z PRZYJACIÓŁMI

Wakacje to chyba najodpowiedniejszy czas na spotkania z ważnymi dla nas osobami, jakimi są nasi przyjaciele i znajomi. Jako, że muszę utrzymać swoją średnią jak na najwyższym poziomie (5,45), nie mam zbyt wiele czasu na odwiedzanie się nawzajem w roku szkolnym. "Zawsze przecież są wolne weekendy, kiedy możesz się z nimi spotkać" - łatwo powiedzieć, trudniej zrealizować. Przecież trzeba się nauczyć i poodrabiać lekcje na poniedziałek... 

PLAN 2 - CHODZIĆ NA SESJE ZDJĘCIOWE Z MARTYNĄ

Pewnie nie wiecie, kim jest ta Martyna. Jest moją najlepszą przyjaciółką i tego typu sprawy. Ostatnio wybrałyśmy się na bardzo małą sesję zdjęciową, z której zdjęcia będą prawdopodobnie jutro.

PLAN 3 - WYJECHAĆ NA MAZURY

Niedawno dowiedziałam się od rodziców, że 20 lipca razem z całą moją rodziną wyjeżdżam na Mazury. Modlę się, żeby tam był internet *typowa dziewczyna która nie może przeżyć bez internetu*, ale nie dlatego, żeby pisać ze znajomkami, tylko chcę, żeby ta post z tej serii był codziennie, nawet, gdy będę na wyjeździe. Chodzi mi nawet tylko o publikację - notki mogłabym sobie przygotować kilka dni przed wyjazdem i tylko je codziennie dodawać, a super by było, żeby mieć możliwość odpowiadania na Wasze komentarze. ♥ Chciałabym też w miarę możliwości dodawać zdjęcia z wyjazdu, ale to już nie jest moim największym marzeniem, bo fotki mogę dodać po powrocie. A wracam dopiero 3 sierpnia. Prawdopodobnie w nocy. I wyjazd 20 lipca z samego rana. Przed podróżą dodam posta z informacjami, jak możecie się kontaktować oprócz postów. Na razie jestem. :)

PLAN 4 - DOTRZYMAĆ OBIETNICY I CODZIENNIE DODAWAĆ POSTY

Tak jak pisałam wyżej - bardzo się dla Was poświęcę i będę starała codziennie coś wrzucać na bloga. Jak wyjdzie? To dopiero zobaczymy.

PLAN 5 - KUPIĆ NOWY TELEFON

Nowy telefon? Avenir, przecież tak zachwalałaś Microsofty, to dlaczego teraz z nich rezygnujesz? Otóż, ten model telefonu po roku użytkowania wymusza u mnie zauważanie w większości wad - w ciągu 12 miesięcy stłukłam szybkę od telefonu aż 2 razy, za drugim razem upadek był na tyle mocny, że panel dotykowy też siada, a wymienienie tego wszystkiego kosztuje więcej niż po prostu zakup nowego telefonu. Myślę nad Samsungiem J5 lub Samsungiem Galaxy Grand Primem, chodzi mi konkretnie o jakieś nowsze modele od Samsunga. Ogółem Windows Marketplace oferuje bardzo mało aplikacji w porównaniu do iOS czy Android, np. mój kochany Pou. Aparat z telefonu też mnie trochę interesuje, bo gdyby była jakaś usterka mojego Nikona, to nie miałabym czym robić zdjęć, a fotografia to przecież całe moje życie. I żeby można było sobie robić selfie. Jeśli macie lub znacie jakiś telefon tej marki, piszcie śmiało, proszę, bo chcę dokonać zakupu przed moim wyjazdem na Mazury.

PLAN 6 - OSIĄGNĄĆ 20 TYSIĘCY WYŚWIETLEŃ NA BLOGU, 2 TYSIĄCE KOMENTARZY I 50 OBSERWATORÓW

Aktualnie, pisząc tego posta chwilę po publikacji "ulubieńców miesiąca", stan wynosi nieco ponad 11,500 wyświetleń, prawie tysiąc komentarzy i 35 obserwatorów, oraz dodatkowo równo 100 opublikowanych postów (ten jest 101). Myślę, że 2 miesiące wystarczą mi do zrealizowania tego celu, więc jeśli chcecie mi pomóc, prosiłabym o częste komentowanie najnowszych postów, udostępnianie bloga gdzie tylko się da. Z góry dziękuję za każdą, najdrobniejszą pomoc! ♥

PLAN 7 - NAUCZYĆ SIĘ PISAĆ PORZĄDNE RECENZJE KOSMETYKÓW, KSIĄŻEK I INNYCH GADŻETÓW

Tutaj nie ma co chyba się rozpisywać - jak wiecie, recenzje kosmetyków pisałam w kwietniu i maju tego roku, ale musicie przyznać - były one po prostu beznadziejne, nie zainteresowały prawie nikogo. Gdybym była tylko czytelniczką tego bloga, na pewno nie chciałabym czytać takich recenzji w szczególności, że dotyczyły one tylko kosmetyków, dokładniej balsamów o ust tylko i wyłącznie. W te wakacje postaram się pisać dużo recenzji kosmetyków (nie tylko nawilżaczy do ust), książek (szczególnie "Kiedy Cię poznałam" Cecelii Ahern), i innych gadżetów, takich jak telefon, case, modny słoik i nie tylko, więc będę wniebowzięta za każdą radę w tej dziedzinie.

PLAN 8 - ZAOSZCZĘDZAĆ NA LEPSZY SPRZĘT FOTOGRAFICZNY

W te wakacje będę mało wydawać, ponieważ chcę w końcu kupić sobie lustrzankę, albo po prostu lepszy aparat. Dobrze widzicie na zdjęciach dodawanych na blogu, że jakość nie jest powalająca, ale uwierzcie mi - staram się jak mogę, by wycisnąć z mojego Nikonka wszystko, co najlepsze.

PLAN 9 - NA MIARĘ MOŻLIWOŚCI ZAWIĄZAĆ JAKĄŚ WSPÓŁPRACĘ Z JAKĄŚ MARKĄ

Avenir, o co Ci chodzi? To znaczy, że chcesz się sprzedać? Nie, absolutnie. Chcę zawiązać współpracę z jakąś marką odzieżową czy coś, żeby mieć ubrania do pisania recenzji. Wiem, że to nie wypali, bo mój blog jest za mały, ale warto mieć marzenia. ;)

PLAN 10 - PRZECZYTAĆ PRZYNAJMNIEJ 10 GRUBYCH KSIĄŻEK

Nie mam zielonego pojęcia, czy dam radę, bo postawiłam sobie poprzeczkę bardzo wysoko, chociaż wakacje to jedyna okazja do poczytania książek. Oczywiście, mam je też w planach zrecenzować. ♥

PLAN 11 - SPOTKAĆ SIĘ Z MOIMI INTERNET FRIENDS

Tutaj chyba wiadomo o co chodzi, a nie chcę naruszać niczyjej prywatności - spotkam się z moją tak jakby pseudo-internet friend, ponieważ mieszkamy kawał drogi od siebie, ale widziałyśmy się kilka razy na zawodach, na co dzień piszemy przez internet i drugi przypadek, tutaj już bez zastrzeżeń internet friend. 

PLAN 12 - PRZEDE WSZYSTKIM DOBRZE SIĘ BAWIĆ! ♥

Bo te dwa miesiące to idealny czas, by się wyszaleć na całego bez zahamowania. Imprezy, nocowanie, odwiedziny, zwiedzanie świata, wszystko, na co tylko masz ochotę, jest teraz, masz 2 miesiące na zrobienie wszystkiego, o czym marzyłeś przez 10 miesięcy, a gdy już nadchodzi ten czas, nie zastanawiaj się, tylko to zrób! ♥ To będzie moje motto na te wakacje. 

A Wy, jakie macie plany na wakacje? Myślicie, że uda mi się to wszystko zrealizować?

Do jutra! ;)

* dziękujemy naszej reprezentacji za tak świetny turniej, to pierwszy raz kiedy oglądałam tak historyczne mecze dla polskiej piłki *

14 komentarzy:

  1. Mazury polecam! :)

    Co do telefonu, to myślę, że z tego j5 będziesz zadowolona. Bawiłem się nim, wydawał się całkiem porządny, niestety nie wiem jak z aparatem bo nie patrzyłem na to :(

    Co do współpracy z marką to ja nie rozumiem tego jadu w stosunku do ludzi którzy chcą zarabiać na tym co lubią. Jak możesz połączyć pasję z pracą to co lepszego może Ci się przytrafić?! :)

    Plany mam wielkie, pieniędzy mało :P Chyba zdecyduję się na zmianę samochodu z wszystkich moich opcji :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! ;)

      Na pewno w internecie coś więcej na ten temat, obawiam się, że ciągle coś będzie się wieszać, tak jak w przypadku J1 (moja mama ten posiada). :/

      Właśnie nie wiem, można trochę zarobić, żeby był lepszy sprzęt itede. xD

      Mmm będziesz jak w tych amerykańskich filmach jeździł po drogach nową furką. :D

      Usuń
    2. To jest raczej przypadłość androida, że z czasem się wiesza... Mój aktualny telefon też wszyscy polecali i jak wychodził to był topowym modelem, ale nie jestem zadowolony z tego jak działa... Taka polityka firm, zmuszają sztucznie do zmiany i zakupu nowego urządzenia :/

      Ogólnie żebyś Ty się rozwijała i przynajmniej ja, jako Twój czytelnik z radością bym obserwował jak z małego bloga o amatorskiej fotografii wyrosła poważna fotografka czy recenzentka :)

      Nowa dla mnie, ale na samochód z salonu mnie nie stać haha xD

      Usuń
    3. Jaki model? :P

      Nieeee, na pewno się czegoś takiego nie doczekasz, choć o tym marzę. :(

      Jeszcze xD

      Usuń
    4. Pisałem pod innym postem :P LG G2, mimo, że w internecie wszyscy chwalą ten telefon, to ja się zawiodłem.

      Kto wie ;) Kciuki trzymać będę

      Jestem na początku kariery, długa droga zanim mnie będzie stać na coś z salonu :D Ale doceniam i dziękuję za wiarę :P

      Usuń
    5. Sama miałam go kupić, ale Microsoft wygrał...

      Dzięki ;)

      A nie masz za co dziękować, wspierajmy się razem! xD

      Usuń
  2. Hah, ja jestem taką dziewczyną, która nie może żyć bez neta xd To znaczy, gdybym miała coś konkretnego do roboty to bym wytrzymała, ale blog mnie wzywa! :P
    Moja koleżanka też ma Microsofta... i nie jest nim zbytnio zadowolona - szczególnie tym właśnie, że nie ma różych aplikacji które są na Androida. Aparat też w miarę słaby, nie ma zoom'a. Więc dobrze że zmieniasz telefon xd
    Czekam na recenzje ;)
    Życzę ci tych statystyk, komów i obsów i przeczytania tylu książek :)
    Pozdrawiam
    BookGirl
    http://konieckropka-bookgirl.blogspot.com/
    http://stay-with-me-if-you-remember.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, social media to teraz większość mojego czasu w internecie, jak nie cały czas. :P
      Właśnie, wkurza mnie, że nie ma przybliżenia. A jaki polecasz telefon? :P
      Dziękuję i nawzajem! <3

      Usuń
  3. Hmmm, Samsung chyba dobra firma ;) u mnie wszystko dziala i zdjecia sa w miare (chociaz nie znam sie)

    Co do przeczytania 10 ksiazek??? Ja bym sie tego nawet nie podjal... Wiec SZACUN

    OdpowiedzUsuń
  4. Pou?? Nie lepiej załatwić sobie domowego pupila - psa, kota??? Ale te Nałogi... Sam nałogowo gram w farmę :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama od roku jestem posiadaczką Mruczka, więc nie powiesz, że Pou byłby moim jedynym "pupilem" - aplikacja jak aplikacja, ale wbiłam 70 poziom, a chciałabym kontynuować moją przygodę z apką.

      Usuń
  5. Ja też nie mogę żyć bez neta :O Nie chodzi o jakieś Facebooki, przeglądanie stron czy coś takiego. Ja na necie słucham muzyki, sprawdzam książki, czytam blogi i opowiadania i prowadzę własnego, odpowiadam na komentarze, pisze maile... W zasadzie internet to dla mnie praca i odpoczynek, ale nie wyobrażam sobie życia bez niego xd Chociaż mogłabym wytrzymać.
    Ja też ostatnio myślę nad nowym sprzętem, ale nie jestem pewna czy to nie za wcześnie. Mój sprzęt, czyli Nikon Coolpix S5200 jeszcze się trzyma i robi świetne zdjęcia, tylko ma, powiem wprost, bez cenzury, zjebany obiektyw i głośnik. Uf. Obiektyw jest z nim wszystko okej, ale gdy wyłączam aparat on nie chce się dosunąć :/ Wnerwia mnie to maxymalnie, gdyż miałam takie same problemy z wcześniejszym aparatem. No a głośnik - warczy, trzeszczy, nie wiem dlaczego. mam jeszcze gwarancję do końca sierpniac chyba, ale nie chcę oddawać go do naprawy bo oddadzą go za pół roku i nic z nim nie zrobią. Więc... chyba jeszcze trochę poczekam a potem będę kupować nowy :) Mam na oku Coolpixa P530. Nie jest zbyt wielki, ale ma baaardzo dobry zoom :)
    Pozdrawiam
    FotoReporterka :)
    http://zdjeciapelneinspiracji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łomatkoboskoczęstochowsko, jaka ściana tekstu! :D
      No pjona, ja już tak się we wszystko wkręciłam, że nie wyobrażam sobie życia bez internetu. :P
      Ja w swoim w ogóle nie mam obiektywu, więc dlatego Twoje zdjęcia są lepsze hehe. :D Co do Twojego planu, aparacik zdaje się być porządnym aparatem, więc myślę, że warto zainwestować. :P Sama nie wiem jaki kupię aparat, ale wiem, że musi to być lustrzanka od Canona, hehe. :D

      Usuń

♥!!