Heii! ♥

Ostatni tydzień wakacji, ostatni tydzień sierpnia, co oznacza na podsumowanie miesiąca i tegorocznych wakacji. Jeśli jesteście ciekawi, co osiągnęłam w ciągu dwóch najgorętszych miesięcy w roku i co pokochałam w ostatnim 31-dniowym cyklu, zapraszam do czytania. :)

PODSUMOWANIE WAKACJI 2016

Na początku lipca dodałam post na bloga, w którym informuję, co chcę osiągnąć w te wakacje. Zapisałam tam aż 12 planów na ten czas, ile z nich udało mi się osiągnąć?

PLAN 1 - CZĘSTO SPOTYKAĆ SIĘ ZE ZNAJOMYMI

Plan nie wypalił. Pogoda w te wakacje, nie ukrywajmy, była beznadziejna, nie pamiętam lata z takimi deszczami i burzami. Jednak, nie było tak, że w ogóle się nie spotykałam, było to po prostu rzadko.  W dodatku w tym czasie atmosfera w naszej paczce nieco się pogorszyła, więc nie chciałam się też z niektórymi osobami spotykać. Jak to mawiają, "głupiemu trzeba ustąpić". ;))

PLAN 2 - CHODZIĆ NA SESJE ZDJĘCIOWE Z MARTYNĄ

Byłam na owej "sesji fotograficznej" tylko raz - zdjęcia z tego dnia możecie zobaczyć w tym poście. Nie było zbyt wielu okazji, by wybrać się w jakieś ładniejsze miejsce, raz, bo było zimno, dwa, nie mogłyśmy się przez coś spotkać. Nie żałuję zbytnio, nie lubię być fotografowana. ;))

PLAN 3 - WYJECHAĆ NA MAZURY

Moi stali czytelnicy wiedzą, że plan wypalił - teraz ty, tak, właśnie ty, czytając to, też wiesz, że tam byłam, ale prawdopodobne jest to, że nie widziałeś codziennych relacji, zdjęć i podsumowania z wyjazdu na Krainę Tysiąca Jezior, więc jeśli jesteś tego ciekawy, musisz obczaić wszystkie z poniższych linków. :))


PLAN 4 - DOTRZYMAĆ OBIETNICY I CODZIENNIE DODAWAĆ POSTY

Jak myślicie, udało mi się dotrzymać obietnicy? Oczywiście, że... nie. Nie przewidziałeś się, drogi czytelniku. Nie udało mi się tego osiągnąć. Pierwsza potyczka z systematycznością w codziennym blogowaniu (czytaj: dodawaniu postów) była 24 lipca, w czasie mojego wypoczynku na Mazurach. Post ukazał się z przyczyn wiadomych dla moich starszych "fanów" - jeśli nie wiesz, dlaczego, przeczytaj ten post, oczywiście, jeśli chcesz. W tym miesiącu jednak ostatecznie zrezygnowałam z prowadzenia "Wakacji z Avenir" z powodu krótkich, bezsensownych i byle jakich postów. Moja przygoda z codzienną serią zakończyła się dokładnie 12 sierpnia. Nie chodzi mi o wyświetlenia, codzienne posty i tak dalej, a bardziej o posty godne czytania, dokładne, długie, sensowne i żebyście chcieli w ogóle to czytać. Przecież tandetny TAG z kilkoma pytaniami i odpowiedziami jednym słowem nie przykują uwagi publiczności, nie okłamujmy się. Mam ogromną nadzieję, że posty to zmianach bardzo Wam się podobają (kierując się wyświetleniami ;)). Mi osobiście jest wygodniej publikować posta raz na tydzień niż codziennie, bo mam więcej czasu na napisanie dłuższej i - moim zdaniem - fajniejszej notki oraz na promowanie poprzedniej. :) Rozpisałam się, myślę, że warto. 

PLAN 5 - KUPIĆ NOWY TELEFON

Nie będzie wielkim zaskoczeniem, jak powiem, że nie kupiłam nowego smartfona. Miałam na oku Samsunga Galaxy J5 (piszcie, co o nim sądzicie, czy jest warty zakupu, czy mieliście z nim styczność), nadal go mam w planach, jednak nie mam na niego funduszy. Dlaczego chcę go kupić? Mój aktualny ma coś z panelem dotykowym, nie chcę więcej się z nim męczyć. Chyba jednak będę musiała. Przez najbliższy rok. Albo i dłużej. Prawdopodobnie. Na pewno.

PLAN 6 - OSIĄGNĄĆ 20 TYSIĘCY WYŚWIETLEŃ NA BLOGU, 2 TYSIĄCE KOMENTARZY I 50 OBSERWATORÓW

Cóż, poprzeczkę postawiłam sobie bardzo wysoko, przynajmniej mi się tak wydaje. Chciałam od siebie coś wymagać. Ogółem jestem z siebie zadowolona, bo przekroczyłam próg 50 obserwatorów, z resztą sytuacja się tak dobrze nie przedstawia. Na chwilę obecną, czyli tuż przed opublikowaniem posta, liczba statystyk wynosi: 71 obserwatorów, 18 tysięcy wyświetleń na blogu i 1500 komentarzy. Nie jest źle, aczkolwiek mogło być lepiej. To wszystko dlatego, że starałam się pisać posty codzienne, od razu po opublikowaniu jednej, trzeba było zaczynać coś kombinować z drugą, co oznaczało brak czasu na promowanie poprzedniej notki, wszystko było takie "na szybko". Gdybym od początku wakacji dodawała posty tylko w soboty, sytuacja przedstawiałaby się zupełnie inaczej, oczywiście, w dobrym znaczeniu. :)

PLAN 7 - NAUCZYĆ SIĘ PISAĆ PORZĄDNE RECENZJE KOSMETYKÓW, KSIĄŻEK I INNYCH GADŻETÓW

W te wakacje nie pojawiła się żadna recenzja na blogu. Powód? Brak czasu na napisanie porządnej opinii o czymś, bo przecież bym się nie wyrobiła z codziennymi postami, a szybkie tego typu posty są moim zdaniem bez sensu. Staram się o współpracę z firmą kosmetyczną, która pozwoliłaby mi na testowanie zupełnie nowych kosmetyków, więc trzymajcie kciuki. :)

PLAN 8 - ZAOSZCZĘDZAĆ NA LEPSZY SPRZĘT FOTOGRAFICZNY

Praktycznie zaoszczędzałam, więc można uznać, że plan wypalił, aczkolwiek nie zebrałam też tak dużej sumy, żeby móc kupić nowy sprzęt. Mieliście kiedyś do czynienia z jakąś lustrzanką? Polecacie? Piszcie jej model i markę w komentarzach, za każdą pomoc dziękuję. ♥ 

PLAN 9 - NA MIARĘ MOŻLIWOŚCI ZAWIĄZAĆ WSPÓŁPRACĘ Z JAKĄŚ MARKĄ

Udało się. :) Zawarłam umowę z większości znanej stronie do porównywania produktów Ceneo. Jeśli chcecie, żebym mogła się razem z tą marką rozwijać, prosiłabym o klikanie w reklamy w pasku bocznym. Nie, nie sprzedałam się, uważam tylko, że super sprawą jest zarabiać na swojej pasji, jaką jest blogowanie i fotografia. :) 

PLAN 10 - PRZECZYTAĆ PRZYNAJMNIEJ 10 GRUBYCH KSIĄŻEK

Całkiem szczerze? Nie ruszyłam ani jednej. Zabrakło mi najzwyczajniej w świecie czasu. Na początku lipca nawet zaopatrzyłam się w trzy książki, lecz nie ruszyłam ani jednej. Codzienne posty, spotkania ze znajomymi i internetowe sprawy pochłonęły tyle czasu, że nie mogłam nawet zacząć żadnej lektury. W ostatnie dni wakacji postaram się skończyć książkę, której nie mogę ukończyć od 2014 roku, mianowicie "Wakacyjne przyjaciółki" Luanny Rice. Ostatnio zakochałam się również w Wattpadzie (więcej o nim w ulubieńcach), dzięki któremu pokochałam książki elektroniczne, których wielką zwolenniczką nie byłam. Do czasu.

PLAN 11 - SPOTKAĆ SIĘ Z MOIMI INTERNET FRIENDS

Nie udało mi się. :/

PLAN 12 - PRZEDE WSZYSTKIM DOBRZE SIĘ BAWIĆ! ♥

Praktycznie ten plan oznacza "imprezy, nocowanie, odwiedziny, zwiedzanie świata", jak to pisałam w lipcowym poście, tak naprawdę pisząc ten punkt miałam na myśli wypoczywać, odpoczywać i naładować akumulatory na rok szkolny. Jeśli kierować się tą drugą definicją pogrubionego zdania na środku, tak, jestem gotowa na 10 pracowitych miesięcy. Co z tego, że dużo czasu przesiedziałam przed komputerem - właśnie tego chciałam, bo w roku szkolnym na pewno nie będę mogła oglądać śmiesznych kotów na youtubie za długo. Wyczuj to porównanie.

PODSUMOWANIE

Podsumowując, większość z planów na tegoroczne wakacje nie udało mi się zrealizować, aczkolwiek wypoczęłam, co jest najważniejsze. Byłam na Mazurach, wypoczęłam, spotkałam się kilka razy z przyjaciółmi i jestem gotowa na rok szkolny - czego chcieć więcej? :) Może te wakacje nie były najlepsze w moim życiu, ale i tak jestem z nich zadowolona. :))

ULUBIEŃCY MIESIĄCA: SIERPIEŃ 2016

KOSMETYK MIESIĄCA

Drugi miesiąc wakacji, upały, a nasz antyperspirant musi spełniać nasze wymagania. W tej roli idealnie sprawdził się Cien Extra Dry 48 h, dlatego też mianuję go kosmetykiem miesiąca. Możecie go kupić na przykład w Lidlu za mniej niż 5 złotych.


PIOSENKA MIESIĄCA

Co innego, jak nie twenty one pilots. W tym miesiącu upodobałam sobie piosenkę Holding on to you z albumu Vessel. Co ciekawe, na okładce płyty znajdują się dziadkowie członków zespołu, Tylera i Josha, którzy ofiarowali im na początku istnienia ich zespołu nową perkusję i ukulele. Kocham. ♥


ZDJĘCIE MIESIĄCA

Szczególnie w tym miesiącu upodobałam sobie post Makro #1, a szczególnie zdjęcie główne z tego wpisu. Ma coś w sobie, po prostu. Początkowo myślałam, że wyszło rozmazane, gdyby nie to, że zawsze oglądam zdjęcia po zrzuceniu ich na komputer, zdjęcie nie ujrzałoby światła dziennego.


KSIĄŻKA MIESIĄCA

Jak już wiecie z pierwszej części posta, nie zaczęłam ani jednej książki, jednak jako książkę miesiąca mianuję "Wybacz, ale chcę się z Tobą ożenić" Federico Mocci. Gruba książka, tak mi się spodobała, że przeczytałam ją w mniej niż 5 dni. Kupiłam ją na poczcie, początkowo planując, że podaruję ją mojemu znajomemu na urodziny, jednak zdecydowałam, że zostawię ją dla siebie. Wydatek nie był duży, bo wyniósł 9,99 zł. Polecam każdemu molowi książkowemu. :)


GADŻET MIESIĄCA

Jako, że w tym miesiącu nie kupowałam nic z gadżetów, po raz kolejny gadżetem miesiąca mianuję powerbank Vakoss 2500 mAh. Możecie go kupić na przykład w Media Expert za 30 złotych.


UBRANIE MIESIĄCA

Moim marzeniem ostatnich dni przed rozpoczęciem szkoły był zakup spodni dżinsowych z dziurami - obojętnie, czy będą szare, czarne czy niebieskie. Nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych (no dobra, są, ale to nieważne), dlatego spełniłam moje małe pragnienie. ;)

Znalezione obrazy dla zapytania spodnie czarne denim z dziurami

NAPÓJ MIESIĄCA

Po raz drugi z rzędu napojem miesiąca mianuję Arizonę, której małą kolekcję posiadam. ;))) Mocno tumblrowy napój z Lidla za 3 złote, polecam. Szczególnie najbardziej mi posmakowała zielona herbata z miodem, czy coś. Biała herbata z winogronem jest spoko, ale zielona herbata z granatem jest ohydna.

 (zdjęcie jeszcze dzisiaj obiecuję!)

SŁODYCZ MIESIĄCA

Wyjdzie na to, że jestem gruba, ale trudno. Ostatnio pokochałam Snickersy, więc to one zostają słodyczem miesiąca. :))


OSOBOWOŚĆ MIESIĄCA

Skoro w tym miesiącu nadrobiłam zaległości i nauczyłam się wszystkich piosenek z Vessela i Twenty One Pilots, a nauczyłam się tekstów wokalisty twenty one pilots, a jest nim Tyler Joseph, zrozumiałe jest, że to jego mianuję osobowością miesiąca.


(źródło: www.thinglink.com)

BLOG MIESIĄCA

Ostatnio na grupie blogerskiej na FB poznałam dziewczynę, która prowadzi modowego, aczkolwiek początkującego bloga o modzie. Pragnę dodać, że dopiero zaczyna w blogosferze i całkiem nieźle jej to idzie. Mamy już mały plan na jesień, więc czekajcie na efekty naszej pracy. :D Jeśli jesteście zainteresowani, co Dominika tworzy, serdecznie zapraszam na jej bloga. :)


(źródło: 21.05.2016)

SKLEP MIESIĄCA

Już za 5 dni rozpoczyna się rok szkolny, jakby ktoś zapomniał przez wakacje, jak się liczy. Jak kupuję nowy plecak czy sprzęt sportowy, to tylko w Decathlonie. Tak będzie i jutro - planuję kupić plecak, który w innym sklepie kosztuje o 50 złotych niż w niebieskiej marce. Konkretnie planuję ten tornister, wrażenie dopiszę jutro gdzieś niżej.


(źródło: twitter.com)

FILM MIESIĄCA

Już jutro idę na film Suicide Squad, który chciałam zobaczyć od dawna. Jestem przekonana, że będzie świetny, więc ryzykuję, mianując go filmem miesiąca. Na pewno się nie zawiodę.



(źródło: www.superherotype.com)

APLIKACJA MIESIĄCA

Jak już wspominałam w pierwszej części posta, pokochałam Wattpada. Dzięki niemu przeczytałam w krótkim czasie ponad 10 fanfiction o twenty one pilots, dokładniej Joshlerze, czyli shippie Josha i Tylera (info tylko dla wtajemniczonych).


(źródło: play.google.com)

ALBUM MIESIĄCA

Skoro osobowość to Tyler, ulubiona piosenka to Holding on to you, więc do tego trio dokładam jeszcze album miesiąca, jakim jest Vessel. Według mnie najlepszy album TOPu, z całym szacunkiem do Blurryface'a. Jak już wspominałam, na okładce znajdują się dziadkowie członków zespołu, którzy podarowali im instrumenty.


(źródło: en.wikipedia.org)

A jak minęły Wasze wakacje? Co pokochaliście w tym miesiącu?

Załóż konto w ContentStream i zacznij zarabiać na swoim blogu!

31 komentarzy:

  1. Mam nadzieję że niektóre z tych planów spełnisz w następne wakacje ! Powodzenia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Te wakacje dla mnie tez nie byly najlepsze...

    Jezeli chodzi o Smamsungi to osobiscie polecam, nie mialem J5 ale Samsung sprawdza sie ;)

    Dobry post! Mysle ze nastepne wakacje beda jeszcze lepsze ;)

    Powodzenia w szkole! Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo super ulubieńcy! :) Bardzo nam się podobają plany ^^ Mamy podobne. Piosenka jest nam nie znana, ale od razu wpadła nam w ucho :3 Świetny wpis kochana ! <3 Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. wakacje byłyby super gdyby nie pogoda. Raz ciepło raz zimno.

    Dzięki za wyznaczenie do ulubieńców <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja od niedawna zaczęłam swoją przygodę z fotografią i myślę że na początek świetnie nada się Canon eos 400d, sama go aktualnie posiadam i uważam że dla takiego amatora jak ja jest GENIALNA ! :))
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :))
    http://true-life-from-me.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za radę, na pewno zwrócę na niego uwagę! :)

      Usuń
  6. Interesujący Ci ulubieńcy! Mam nadzieję, że te plany spełnisz w kolejne wakacje :) Pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetni Ci ulubieńcy!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne podsumowanie, mimo, że wyszło jak wyszło z realizacją planów, to podoba mi się sam jego pomysł :) Miejmy nadzieję, że następne plany nie będą tak uparte i dadzą się zrealizować :D
    Chyba jakieś te wakacje ogólnie kiepskie były... Mi też parę spraw spędzało sen z powiek, paru znajomych mam, co też narzekają. Ale za tydzień w końcu jadę sobie odpocząć, więc nie mogę wakacji jeszcze podsumować :D
    Z resztą się zgadzam, a o filmie cóż Ci mogę powiedzieć... musisz obejrzeć! :D‎

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję. :D
      W takim razie miłego wypoczynku! :)

      Usuń
  9. Legion samobojcow zdecydowanie najlepszy!
    A telefon jest dobry ale osobiście polecam S5 neo ^-^
    Pozdrawiam
    Love-styl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie miałam żadnych planów na wakacje. Po prostu żyłam z dnia na dzień i było mega. Co do Twoich planów, to fajnie, że zrobiłaś coś takiego. Ja też kiedyś chciałam dodawać posty codziennie, ale tak samo nie wypaliło, ale może uda Ci się w następnym roku :) Bardzo mi się spodobało ubranie miesiąca. Pozdrawiam :)
    kenia0.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W następnym roku nie planuję serii codziennych postów, ale dzięki za wiarę. ;) Też kocham te spodnie. ♥

      Usuń
  11. Przyznam, że sporo wybrałaś tych ulubieńców miesiąca :)
    Dobrze, że jesteś zadowolona z tych wakacji i wypoczęłaś przez te 2 miesiące :)
    Co do telefonu, to moja koleżanka ma Samsunga J5 i jest z niego zadowolona. Duży wyświetlacz i dobry aparat, a w dodatku jej się nie zacina, nie zawiesza, więc nawet ja sama mogę powiedzieć, że jest wart kupna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodałam kilka kategorii i dlatego dużo ulubieńców. :)
      Dzięki za informację! :)

      Usuń
  12. Przeczytałaś mniej niż w pieć dni? Kobieto, jak mi się podoba książka czytam ją w mniej niż pięć godzin, lol.
    Nikon Coolpix P530 jest dobry. Chcę sobie w przyszłości taki kupić.
    Musisz być ze mnie dumna, bo slucham dużo piosenek TOP; Stressed Out, Heeathens, Ride, House of Gold... Umiem prawie na pamięć lol :D
    Heathens też jest z filmu Suicuide Squad? Nie wiem jak się to pisze, to Legion Samobójców xd Jest też fajna piosenka, mianowicie Sucker for Pain Zakochałam się w niej <3 Tobie też powinna się spodobać :))
    Haha kobieto gdybyś tylko wiedziała jakie JA fanfiction czytam na Wattpadzie xd Załamałabyś się ;P
    Szkoła za trzy dni, rzygam i idę spać, dobranoc.
    http://zdjeciapelneinspiracji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem początkująca. ;))
      Oksy, jak będzie dobrze, będziemy miały ten sam sprzęt, lecimy razem do Szwecji, słuchamy tego samego, to i aparat fajnie byłoby mieć ten sam.
      A Doubt, Polarize, Holding on to you, Ode to sleep, Goner, Hometown, Message man?
      Tak, hityns soł z suisajd składu (wody). Przesłucham. ;))
      Opowiadaj, może coś mi się spodoba. Ja czytam też takie no wiesz. B) W sensie Joshlerskie. B))
      Musisz przypominać. ;_;

      Usuń
    2. Doubt i Polarize też są świetne <3 albo We don't believe what's on TV.
      Na razie zaczynam z tymi piosenkami, pamiętam jak słuchałam wyłącznie Stressed Out i Hidens :DD

      Usuń
  13. Ciekawe plany! I jestem pod wrażeniem Twoich statystyk w prowadzeniu bloga. Chciałabym kiedyś dojść chociaż do połowy tego, co Ty teraz. A Ty napisałaś, że nie uważasz tego za pełen sukces... no jestem pod wrażeniem.

    niebianin.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno osiągniesz podobny cel, nie poddawaj się! U mnie na początku też nie było łatwo, po styczniu tego roku wszystko zaczęło się układać. ;) Dla mnie to nie jest sukces. To tylko statystyki, a ich liczba oznaczająca sukces jest dla mnie nieznana, ale na pewno większa niż obecna. ;)

      Usuń
  14. Świetny post, wakacje są super tylko szkoda, że tak szybko się kończą

    OdpowiedzUsuń
  15. This is such a great post! Have a nice day:)

    irenethayer.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Też kocham wattpada :D Szkoda, że nie kupiłaś tego smartfona, ale kiedyś się udane :D Śliczna bluzka ;)
    blogerkaphoto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Cześć, pewnie ktoś Ci to już mówił, ale Inspirantka do Ciebie jak najbardziej pasuję, bo na prawdę ciekawie prowadzisz bloga. O mało nie wpadłem w kompleksy, chociaż nie wiem czy użyłem dobrego słowa, bo jednocześnie mnie motywujesz bym pisał porządniejsze wpisy. Jestem początkującym blogerem, mam na imię Michał i zapraszam do siebie.
    wsparciuch.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetni ci ulubieńcy . Bardzo ciekawy post . Też kożystam z Wattpad 😘

    OdpowiedzUsuń
  19. Mogę Ci polecić Canon Eos 1200 D. WE zupełności wystarczy na pierwsza lustrzankę - jeżeli chodzi o jakość zdjęć - sprawdź na moim blogu. Masz pytania? Napisz ;)
    Pozdrawiam,
    normxcore

    OdpowiedzUsuń
  20. Dzięki Tobie polubiłam czytać ulubieńców! :) Świetny post

    OdpowiedzUsuń
  21. Kocham ulubieńców miesiąca dzięki tobie <3 Naprawdę wspaniale się czyta <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Kosmetyki Cien są fajne. :)

    OdpowiedzUsuń

♥!!