Plany na 2017

19:52

Plany na 2017

Heii! ♥

W końcu się wzięłam za bloga i posty pojawiają się systematycznie, co niezmiernie mnie cieszy, że mam chęć, czas i wenę na pisanie, co zdarza się nieczęsto.

Chyba najważniejszy z moich planów. Jako, że blog istnieje już ponad rok i wygenerował on sporo wyświetleń, komentarzy i obserwatorów, szkoda by było to stracić, dlatego od tego roku postaram się dodawać minimum jeden post w miesiącu i mocno promować bloga.

Jako, że w ciągu roku szkolnego nie ma wielu okazji do spędzania całego dnia razem z przyjaciółmi, to w wakacje postaram się o ważne dla mnie osoby zadbać i móc spotykać się z nimi jak najczęściej. Przy okazji postaram się też, aby w miarę możliwości robili mi zdjęcia, gdy będę miała nowe ubranie od ROMWE. 

Moja średnia od końca poprzedniego roku szkolnego (5,45) okropnie spadła (4,60), dlatego chciałabym poprawić swoje oceny na koniec tego roku szkolnego. Będzie mi strasznie trudno pogodzić częste blogowanie z nauką, jednak musi mi się to udać. ;)

Niedługo na moim blogu pojawi się post z wishlistą na 2017, czyli listą rzeczy, które w tym roku chciałabym dostać/kupić. Już teraz mogę zdradzić, że należeć do nich będą nowy aparat, telefon, laptop oraz wiele kosmetyków. Niektóre z tych zachcianek są tak drogie, że bardzo mało prawdopodobne jest to, czy osiągnę te małe "cele". Pożyjemy, zobaczymy. ;)

A gdybyście chcieli mi pomóc, prosiłabym o klikanie w link, który znajduje się zawsze na końcu postów. Was to nic nie kosztuje kliknąć kilka razy w link, a mi naprawdę wiele pomoże. :)

Przyznaję, poprzeczkę postawiłam sobie naprawdę wysoko. Aktualny stan to 25 tysięcy wyświetleń, 1500 komentarzy i 95 obserwatorów, także wiele brakuje do spełnienia mojego postanowienia. Mam na to jeszcze 11 miesięcy, jeśli się zaangażuję bardzo w rozwój bloga, na pewno mi się uda. Trzymajcie kciuki! ;)

Od zawsze nie lubiłam pisać recenzji, bo wiem, że kompletnie mi to nie wychodzi, moje słownictwo wtedy jest takie zwykłe, a wyrazy się powtarzają, wszystko jest masłem maślanym. W tym roku chcę to zmienić, chcę, aby na moim blogu pojawiło się dużo postów z moimi opiniami na temat różnych kosmetyków, książek, a nawet gier. Już zaczynam robić listę rzeczy, o których chcę napisać, więc jeśli macie coś, co nie wiecie co kupić, a może akurat ja to mam i mogę to przetestować, śmiało piszcie w komentarzu pod tym wpisem. ;)

W przeszłoroczne wakacje obiecałam sobie, że przeczytam 10 grubych książek, a tak właściwie to żadnej, nawet najchudszej nie przeczytałam. Mogę się winić, bo publikowałam wtedy codziennie jakiś post, a to pochłaniało naprawdę dużo czasu. W roku szkolnym też nie ma zbytnio czasu, więc postanawiam sobie, że może ten rok będzie dobry i zdołam przeczytać przynajmniej 5 obszernych książek. Przynajmniej w wakacje.

Przypominam na początku, że mam wielu if, czyli internetowych przyjaciół.

Ostatnio kontakty z nimi mi się pogorszyły przez brak czasu, ale w każdej wolnej chwili obiecam sobie, że będę z nimi pisać. Wszyscy, bez wyjątku, są takimi wspaniałymi osóbkami i każda jest wyjątkowa. Wspierają mnie nie tylko w sprawach blogowych, między innymi komentując moje posty, za co serdecznie im dziękuję. ♥

Mimo tego, że przez 2016 rok bardzo się zmieniłam (link do posta podsumowującego poprzedni rok znajduje się na dole wpisu), mam jeszcze kilka wad, które chciałabym zniwelować. Niby zgadzam się, że nie ma ludzi idealnych, ale po prostu wiem, że niektóre elementy mojego charakteru powinnam zmienić, dlatego w tym roku będę dążyć, żeby to się stało. ;)

Praktycznie na ten moment to byłoby na wszystko, jednak jakiś czas po publikacji na pewno przypomni mi się kwestia, którą powinnam tu napisać, a jako, że dwa miesiące po dodaniu tego wpisu zostanie zapomniany, zapiszę sobie te rzeczy, o których zapomniałam teraz, i wspomnę o nich pod koniec roku 2017, kiedy to pojawi się jego podsumowanie. ;)

A Wy, jakie macie postanowienia noworoczne? Podzielcie się nimi w komentarzu!

ZOBACZ TEŻ:

Podsumowanie 2016 roku

Blue Distressed Roll Hem Jeans

Makro #4