
Heii! ♥
Witam Was po kolejnej przerwie. Wybaczcie, że dawno mnie nie było na blogu, ostatni post był krótki, jednak miałam ferie i chciałam troszeczkę odpocząć i pouczyć się do poprawek. Myślę, że teraz ponownie wrócę do żywych i na serio zajmę się blogiem, bo to jedno z moich postanowień noworocznych. O reszcie moich planów na nowy rok dowiecie się w następnym poście.
Wybaczcie, że podsumowanie przeszłego roku jest dopiero teraz, ale jakoś tak wyszło, w dodatku że "serię" postów z tematyką podsumowań i planów będą tworzyć aż trzy posty. Zapraszam na post. ;)

To główne osiągnięcie mijającego roku. W porównaniu z rokiem 2015, jest o wiele, wiele lepiej. Jakość zdjęć się poprawiła dzięki nowemu aparatowi, a jakość postów - dzięki mojemu sercu włożonemu w bloga. Poza tym poprawiły się też statystyki, dowiedziałam się, o czym chcę pisać, jakie mam plany co do stronki. Ogarnęłam też szablon i układ, który był w totalnym nieładzie w 2015. Zyskałam obserwatorów, komentarzy pod postami też przybyło. W poprzednim roku na bloga dodałam 120 postów różnorodnej jakości - na początku szybkie posty typu TAGi, później wpisy fotograficzne ("Sobotnia fotografka"), następnie codzienne posty przez całe wakacje, aż w końcu rzadko pojawiające się posty na koniec roku.

2016 to przełomowy rok w moim życiu. Poznałam wielu nowych, prawdziwych przyjaciół, którzy prawdopodobnie to czytają i których serdecznie pozdrawiam. Nie są to tylko osoby, które widzimy na co dzień w szkole. Mam też internetowych przyjaciół, których poznałam w poprzednim roku aż kilkunastu. Im też mogę zaufać i pogadać na jakiś temat całkiem szczerze. Oby byli ze mną w kontakcie mimo wielu setek kilometrów jak najdłużej.
Zdecydowanie przez ten rok stałam się zupełnie inną osobą. Stałam się szczersza, śmielsza, otwarta na nowe kontakty (to zaowocowało w internetowych przyjaciół), bardziej towarzyska, pomocna. Są też złe strony "nowej mnie", takie jak częstsze przeklinanie. Ale każdy ma wady, a w tym roku postaram się te negatywne rzeczy ograniczyć do minimum.
Nie żartuję. W końcu udało mi się zrealizować mój malutki cel, którym było zawarcie współpracy z jakąś modową, zagraniczną marką. Padło oczywiście na ROMWE, jak mogliście już zobaczyć w poprzednim poście, do którego link znajdziecie na dole. Przy wszystkim pomagała mi Dominika z bloga Wszystko o modzie, za co jej serdecznie dziękuję! ♥
Głównymi idolami są Tyler i Josh z zespołu twenty one pilots, o którym naprawdę dużo pisałam w tamtym roku. Po prostu uwielbiam ich muzykę i to, ile serca i pasji wkładają w piosenki i koncerty. Jeśli ktokolwiek ich słucha, wie, o czym mówię.
Kolejnym można powiedzieć "idolem" jest polski youtuber Generator frajdy. Szczerze, to nie można powiedzieć, że jest moim idolem, tylko uwielbiam oglądać jego twórczość, jakim jest pozytywnym człowiekiem.
To samo Gargamel i ahus. Uwielbiam ich kanały, zawsze się śmieję, gdy ich oglądam.
Zapomniałabym o JET Crew, których też ubóstwiam.
Tak w zasadzie, to na tyle. Wszystko podsumowałam ogólnie, bo po co komu rozpisywać się ze szczegółami.
Wybaczcie, że takie spóźnione, ale szczęśliwego Nowego Roku! Niech spełnią się Wasze wszystkie marzenia, cele i pamiętajcie, by do nich dążyć.
Na koniec kilka fajerwerkowych zdjęć - tylko 3 wyszły nawet dobrze, chociaż jak na moje umiejętności, nie jest wybitnie dobrze.
Na koniec kilka fajerwerkowych zdjęć - tylko 3 wyszły nawet dobrze, chociaż jak na moje umiejętności, nie jest wybitnie dobrze.






Mega blog i jeszcze więcej sukcesów życzę ❤
OdpowiedzUsuńŚwietne podsumowanie! Wzruszyłam się w drugim punkcie i świetne zdjęcia :D zapraszam do siebie XD
OdpowiedzUsuńhttps://prostaprostotablogspot.blogspot.com/
Widzę że udany rok :) ale życzę aby kolejny był jeszcze lepszy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Oby kolejny rok był równie piękny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super podsumowanie 😍😍 wzruszyłam się 😥
OdpowiedzUsuńmilenor.blogspot.com
Ten rok też był dla mnie jednym z ważniejszych. Rozwinęłam bloga, rozpoczęłam parę serii, ogarnęłam szablon ale nie udało mi się zdobyć tylu wspaniałych czytelników, jakich masz ty :) Mogłabyś zrobić post jak się wybić, to pomogłoby i nie mnie, ale i wielu innym 'mniejszym' blogerom. Wiem, że nie ma na to sprawdzonej metody, ale mogłabyś napisać, jak ty to zrobiłaś, że masz tylu lojalnych czytelników <3
OdpowiedzUsuńRównież poznałam wielu przyjaciół, w nowej szkole, a także przez internet. Z dwoma koresponduje na co dzień, a jeden jest nawet z innego kraju! (polecam, dobre ćwiczenie na angielski lub inny język ;)
Też dużo przeklinam, ale nie będę się zmieniać ze względu na innych. Mam nadzieję, że to twoja świadoma decyzja, żeby przestać, bo jak nie, to tracę wiarę w ludzkość ;P
Dzięki tobie też poznałam TOP i bardziej zagłębiłam się w ich muzyce. Teraz umiem już na pamięć Car Radio, siedzimy z siostrą i rapujemy: Inside my dream I hate this car that I'm driving there's no hiding for me!
Gargamel bogiem, a Jet Crew to małe cunts xD Greenkutas26 i bluecipa24. Pyćąg! xD
Śliczne zdjęcia (mój aparat i fajerwerki to odwieczni wrogowie xd). Gratuluję tak świetnego bloga <3 Mam nadzieję, że będziesz blogować częściej. Też się muszę z tym jakoś ogarnąć ;P
Pozdrawiam
FotoReporterka :)
http://zdjeciapelneinspiracji.blogspot.com/
Tak miło mi Cię znowu widzieć w blogosferze kochana ♥ Nie ukrywam, że tęskniłam za Twoimi postami!
UsuńKiedyś już dodałam taki post, jednak zdobył on dużo negatywnych komentarzy, więc nie wiem, czy jest znowu sens dodawać coś takiego. ;) Także, jak mam coś doradzić, pisz na maila ma.triste.avenir@gmail.com ;)
Haha, mój angielski i niemiecki są bardzo podstawowe, więc żeby pogadać z kimś na jakiś temat musiałabym cały czas używać jakiegoś internetowego tłumacza, aczkolwiek jak przydarzy mi się okazja do korespondowania z kimś innego pochodzenia, na pewno spróbuję! :)
Oczywiście że moja, bo mam świadomość, że to jest już w pewien sposób nałogowe, tak jak palenie papierosów - ciągle to robisz. Nawet dla beki przeklinam, ale skoro chyba nikomu nie przeszkadza mój sposób wyrażania się, nie ma sensu tego zmieniać. Ale dla samej siebie, postaram się to ograniczyć.
Tym bardziej pisz na maila haha! :D To niesamowite, bo już kilka osób zaraziłam pilotami. ;D Cieszę się, że grono naszych frens się powiększa ♥
TAAAK BOŻE XDDDDDD Ahus i generator też są świetni XDD
Te zdjęcia przeszły ogromną obróbkę, także może dlatego teraz wyglądają na fajne, jednak przed obrabianiem takie nie były. ;P
Taaak, zdecydowanie postaram się polepszyć frekwencję na blogu. ;)
Pozdrawiam również! ♥
Bardzo ciekawe podsumowanie. Żeby ten rok był dla ciebie wspaniały :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Twój blog naprawdę się rozwinął. Jestem pełna podziwu. Poświęciłaś tyle czasu i włożyłaś tyle pracy, w ten blog, specjalnie, dla nas - czytelników. Dziękuję. :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie, żeby wszystkie Twoje noworoczne plany się spełniły. :)